Tytuł linku niewidoczny gołym okiem

22 listopada, 2019

Aktualności

Czy to faktycznie koniec gry? Coma na Jordankach

1 września 2019 roku, po 21 latach wspólnego grania, zespół Coma poinformował o zawieszeniu działalności. Chcąc pożegnać się z fanami we właściwy sposób, grupa ogłosiła trasę GAME OVER. Większość koncertów wyprzedała się w ekspresowym tempie. Szczęśliwcy, którym udało się zdobyć bilety na toruńską odsłonę trasy, mogli posłuchać Comy 21 listopada w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki.

 

Fot. Marta Mróz

Sala Koncertowa w toruńskim obiekcie była wypchana po brzegi. Pierwsze rzędy widowni zostały zdemontowane, dzięki czemu publiczność mogła bawić się na stojąco po samą sceną. Warto jednak dodać, że także osoby siedzące w dalszych rzędach z trudem mogły usiedzieć na miejscach. Coma w składzie: Dominik Witczak – gitara, Marcin Kobza – gitara, Rafał Matuszak – bas, Adam Marszałkowski – perkusja, Piotr Rogucki – wokal oraz Paweł Cieślak – instrumenty klawiszowe zagrała w Toruniu długi i pełen emocji koncert. Muzycy dali z siebie wszystko i stworzyli niesamowite, pełne energii widowisko. Piotr Rogucki zabłysnął nie tylko wokalnie. Muzyk cechujący się ogromną charyzmą biegał, skakał, tańczył i zagadywał publiczność. Przytaczał rozmaite anegdoty i kilkakrotnie podkreślał, jak ważny jest dla niego Toruń. Wspominał koncerty w klubie Od Nowa, przyznał także, że wracając znad morza, zawsze zatrzymuje się w Mieście Kopernika. Wokalista zdradził, że ciągnie go do muzeów i… pierników. Piosenkę „Lajki” zadedykował zatem Toruniowi.

 

Fot. Marta Mróz

Występ w ramach trasy GAME OVER był okazją do wielu wspomnień. Piotr Rogucki pomiędzy kolejnymi utworami opowiadał m.in. o tym, jak wyglądały początki działalności zespołu. Pierwsze próby Comy odbywały się w Łodzi. Rogucki z pewną  melancholią stwierdził, że większość klubów, w których koncertowali na początku, już nie istnieje.

W CKK Jordanki publiczność bawiła się przy starszych utworach Comy – zespół zagrał chociażby „Pierwsze wyjście z mroku”, „Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków”, „Leszek Żukowski”, „System” czy „Spadam”. Nie zabrakło jednak i kompozycji z trzeciego albumu formacji. Publiczność mogła wysłuchać „Transfuzji”, „Trujących roślin” oraz „Ciszy i ognia”. Pojawiły się również nowsze kompozycje jak chociażby „Angela”. Zespół zagrał także ważny dla niego cover „Przybysze z Matplanety”. Koncert trwał ponad dwie godziny. – Nie mogliśmy pominąć niektórych utworów – przyznał Rogucki. Na koniec występu zespół dał dwa bisy – „Los cebula i krokodyle łzy” oraz „Sto tysięcy jednakowych miast”, a fani zaśpiewali grupie „Sto lat!”.

Fot. Marta Mróz

Czy to jednak faktycznie koniec działalności Comy? Podczas występu w Toruniu lider grupy oznajmił, że trasa GAME OVER cieszy się tak wielkim powodzeniem, że już w kwietniu zespół ponownie rusza w Polskę. Być może więc to jeszcze nie czas na pożegnania, a Coma będzie grała dla nas jeszcze bardzo długo, czego życzymy wszystkim fanom.

Sara Watrak

Zobacz także

11.12 19:00 | Sala Kameralna

LUNAPARK. Piosenki Grzegorza Ciechowskiego