7 grudnia, 2017
Jak donosi Grzegorz Giedrys w artykule Gazety Wyborczej aż 91 proc. mieszkańców bardzo dobrze i dobrze ocenia ofertę kulturalną Torunia – wynika z badań, które na zlecenie „Gazety Wyborczej” i TOK przeprowadziła firma Kantar Millward Brown w październiku 2017 r. w ramach debaty „Przystanek Miasto”.
Jak się okazuje mamy w tym swój udział. Powstanie Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki sprawiło bowiem, że oferta dla mieszkańców jest znacznie bogatsza. ’
„To było bezsprzecznie największe wydarzenie dekady, jeśli chodzi o kulturę. Okazała bryła autorstwa Fernando Menisa wpisała nas na listę najciekawszych pod względem architektonicznym obiektów kulturalnych w tej części kontynentu. Toruń wybrał dość nietypowy model zarządzania budynkiem – stworzył specjalną spółkę, która nie organizuje sama wydarzeń, ale dba o to, aby to miejsce było wynajmowane przez organizatorów. Sala stała się siedzibą Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej, której najbardziej prestiżowe przedsięwzięcia odbywają się właśnie na Jordankach.” – możemy przeczytać w artykule.
A także na temat artystów, których gościmy:
„Po tym, jak pojawił się ten obiekt, Toruń przestały omijać trasy koncertowe najpopularniejszych polskich wykonawców. Przyznajmy, do tej pory nie było w Toruniu miejsca, w którym mogliby wystąpić tacy artyści jak Agnieszka Chylińska, Kasia Kowalska i Justyna Steczkowska. Próżno było szukać ich w Dworze Artusa i klubie Od Nowa. W Toruniu brakowało także wieczorów kabaretowych. Teraz za sprawą sali na Jordankach takie spotkania pojawiają się nawet kilka razy w miesiącu. Do naszego miasta częściej przyjeżdżają aktorzy z warszawskich teatrów, którzy występują w lekkich i popularnych komediach. Jordanki zdały także egzamin w 2016 r., kiedy po raz pierwszy na scenie pojawiły się tam spektakle międzynarodowego festiwalu teatralnego Kontakt.”