18 sierpnia, 2019
Lato i wakacje powoli dobiegają końca? Nie w Toruniu, gdzie w piątkowy wieczór odbył się specjalny koncert organizowany przez Coca-Colę. Na scenie plenerowej Jordanek wystąpili najbardziej znani młodzi artyści, którzy zachwycili publiczność i rozgrzali scenę, dosłownie, do czerwoności. Na zebranych czekały także fotobudki, gry interaktywne i strefa food trucków, ale przede wszystkim sławna czerwona ciężarówka Coca-Coli, jak się okazuje, wyruszająca w trasę nie tylko zimą. Tam fani spotkali się z ulubionymi artystami.
Pierwsza w ciężarówce pojawiła się Red Lipstick Monster, znana blogerka urodowa, która na swoim kanale YouTube zgromadziła już ponad milion subskrypcji. Na co dzień nagrywa przede wszystkim o makijażu i charakteryzacji, wystarczy obejrzeć jeden film Ewy, by przekonać się, że jest w tym specjalistką. W strefie Meet & Greet fani mogli chwilę porozmawiać i wykonać wspólne pamiątkowe zdjęcia. Mimo początkowej ulewy, kolejka do ciężarówki Coca Coli była przeogromna.
Wieczorem przyszedł czas na koncerty muzyczne. Na scenie pojawiła się Sarsa i… od pierwszego utworu porwała publiczność do tańca. Zaśpiewała swoje najbardziej znane piosenki, takie jak „Zakryj“, „Carmen“ „Naucz mnie“ oraz stworzone specjalnie dla marki Coca Cola – „Sentymenty“. Po koncercie artystka również pojawiła się w strefie Meet & Greet, fani mieli okazję także nabyć koszulki i płyty z jej autografem.
Następnie zaprezentował się Otsochodzi – raper, który w tym roku wydał już trzeci album pt. „Miłość“, jest również znany z wielu współprac z najsławnieszymi artystami tej sceny muzycznej. W Toruniu usłyszeliśmy kilka najbardziej popularnych piosenek, które, jak się okazało, publiczność znała na pamięć!
Ostatnim z artystów na letniej scenie Coca-Coli był Smolasty, łączący w swojej twórczości kilka gatunków muzycznych. Znany przede wszystkim z utworów „Fake Love“, „Raj“, czy „Tusz“ na toruńskiej scenie zagrał zdecydowanie więcej.
Wstęp na wydarzenie był wolny, Coke Summer Music Tour było więc niepowtarzalną okazją by spotkać ulubionych wykonawców oraz uczestniczyć w wyjątkowych, energetycznych koncertach. Zabawa przy scenie trwała do późnych godzin.
Eliza Cichocka