Tytuł linku niewidoczny gołym okiem

28 czerwca, 2022

Aktualności

Rockowe legendy na Jordankach

„Tu będzie działa się historia” – usłyszeliśmy na początku koncertu „Aleja Rocka Symfonicznie”, który odbył się w środę, 22 czerwca w CKK Jordanki w Toruniu. Faktycznie to wydarzenie przejdzie do historii. Występ na Jordankach zainaugurował wyjątkową trasę koncertową pod hasłem „Aleja Rocka Symfonicznie”.


„Niech żyje wolna Ukraina!”

Środowe wydarzenie na Jordankach miało charakter międzynarodowy. Na scenie wystąpił zespół Żuki, wywodzący się z sąsiedniej Bydgoszczy, a wraz z nim Narodowa Orkiestra Symfoniczna z Odessy. Na scenie pojawili się także soliści i tancerki z Ukrainy.

Zanim jednak wybrzmiała muzyka, głos zabrali Prezydent Miasta Torunia Michał Zaleski oraz Konsul Honorowy Ukrainy w Bydgoszczy Krzysztof Sikora. Dziękowali wszystkim, którzy zdecydowali się przyjąć uchodźców pod swój dach. Mowa była o „wielkich toruńskich sercach” – nie tylko rodzin, które goszczą u siebie obywateli Ukrainy, lecz także firm czy stowarzyszeń, które cały czas wspierają naszych sąsiadów. – Miejmy odwagę, siłę i umiejętności dalej pomagać – zaapelował prezydent Zaleski. Koncert na Jordankach nazwał „wydarzeniem, które ma wprowadzić światło radości”, a swoje wystąpienie zakończył słowami „niech żyje wolna Ukraina!”.


Zaśpiewali najsłynniejsze rockowe przeboje

Gdy ze sceny w końcu popłynęła muzyka, było to słynne „Come together” Beatlesów. Hity czwórki z Liverpoolu usłyszeliśmy tego wieczoru jeszcze kilkukrotnie. Było i chwytające za serce „Let it be”, i energetyczne „Lady Madonna”. Twórcy koncertu nie zapomnieli też o „Oh darling”, „All you need is love” oraz „Hey Jude”. Wszystkie piosenki The Beatles śpiewali członkowie zespołu Żuki, który świętuje w tym roku 35-lecie działalności.

Ale nie tylko muzyka Beatlesów towarzyszyła nam tego wieczoru, podczas spaceru „symfoniczną Aleją Rocka”. Soliści z Ukrainy wykonali również przeboje wielu innych artystów. Nie mogło zabraknąć Queen, w tym „We will rock you”, „We are the champions” czy poruszającego „Love of my life”. Część z tych utworów ukraiński wokalista wykonał ze środka widowni, co wzbudziło niemały aplauz.


Artyści zmierzyli się też z takimi legendarnymi hitami jak „Highway to hell” AC/DC, „Smoke on the water” Deep Purple oraz „Another brick in the wall” Pink Floyd. Sięgnęli również po repertuar pionierów hard rocka, czyli Led Zeppelin, oraz niezrównanej Tiny Turner i Aerosmith. Gdy jeden z solistów zaśpiewał balladę „I don’t wanna miss a thing”, trudno było powstrzymać wzruszenie.

Publiczność zgromadzona na Jordankach wysłuchała też m.in. „A whiter shade of pale” z repertuaru Procol Harum, „Knonkin’ on heaven’s door” Boba Dylana, „It’s my life” Bon Jovi czy „Sailing” Roda Stewarta. 


Nie zabrakło muzycznych niespodzianek

Były też utwory nieco młodsze, ale równie wspaniałe jak „Zombie” The Cranberries oraz „Bring me to life” Evanescence. Wśród muzycznych niespodzianek pojawiła się też piosenka „Shallow” Lady Gagi z filmu „Narodziny gwiazdy”. Utwór ten otrzymał Oscara w kategorii „Najlepsza piosenka”

Występy czwórki solistów uświetniała doskonała choreografia w wykonaniu ukraińskich tancerek, które co rusz zaskakiwały kostiumami.

W przerwach między poszczególnymi piosenkami publiczność miała okazję wysłuchać ciekawostek na temat legendarnych muzyków. Dowiedzieliśmy się m.in., że Beatlesi sprzedali przeszło 800 mln płyt, a AC/DC nagrało ponad 20 utworów ze słowem „rock” w tytule.


„Aleja Rocka Symfonicznie” to misternie przygotowane show, które łączy narody i pokolenia. Choć wokaliści zmierzyli się z prawdziwymi legendami, spisali się znakomicie, a połączenie orkiestry symfonicznej z instrumentami gitarowymi i perkusją tylko podkreśliło walory muzyczne kultowych kompozycji. Zwieńczeniem koncertu był utwór „Show must go on”, wykonany wspólnie przez wszystkich artystów. Zaśpiewali go również na bis, bo gromkim brawom nie było końca.


Mimo że niektóre z utworów, które usłyszeliśmy na Jordankach, powstały 50 lat temu, do dziś są puszczane w radiu i chętnie słuchane – zarówno przez młodsze, jak i starsze pokolenia. To przeboje, które się nie zestarzeją. Udowodnili to artyści występujący na scenie CKK Jordanki. Rock nigdy nie zginie – po tym koncercie możemy być tego pewni.

SW