Sława Ukrajini! Jamala zaśpiewała dla swoich rodaków w Toruniu

– Ten koncert jest wyrazem solidarności nas, Polaków, z wami, ludźmi z Ukrainy – mówił wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz w CKK Jordanki podczas 18. koncertu Fundacji Platon in. Kuby Rumińskiego. Wydarzenie było mikołajkowym prezentem mieszkańców województwa i Fundacji dla społeczności ukraińskiej.

Fundacja Platon im. Kuby Rumińskiego powstała w 2005 roku. Zajmuje się wsparciem młodych, pełnych pasji ludzi i organizacją wydarzeń kulturalnych. Tegoroczny koncert Fundacja postanowiła dedykować Ukraińcom. – To dla was prezent od mieszkańców naszego województwa, szczególnie mieszkańców Torunia, i od Fundacji – zwróciła się do zgromadzonych w CKK Jordanki obywateli Ukrainy Hanna Rumińska, fundatorka organizacji.

– Chcielibyśmy dać coś osobom, które do nas przybyły z bardzo daleka, naszym siostrom i braciom. Tym czymś jest powód do dumy. Z Jamali naprawdę możecie być dumni. To niezwykła artystka, której wam zazdrościmy. Myślę, że takie momenty też są ważne w życiu nas wszystkich, żeby być dumnym, skąd się jest, nawet jak jest się bardzo daleko od domu – mówił Jan Świerkowski, prezes Fundacji.

Wydarzenie dofinansował wojewoda kujawsko-pomorski, samorząd województwa kujawsko-pomorskiego i miasto. Na Jordankach nie mogło więc zabraknąć przedstawicieli lokalnych władz.

Mikołajkowy upominek dla Ukraińców mieszkających w Toruniu

Wojewoda zapewniał o wsparciu Ukraińców i dziękował Polakom za ich pomoc. – Wiem, że przed waszymi braćmi na Ukrainie bardzo trudny czas. Cieszymy się z waszych sukcesów na froncie, ale wiemy, że wasi rodacy cywile przeżywają w okresie zimy bardzo trudne chwile. Zapewniam, że zrobimy wszystko, żeby pomóc tym, którzy do nas dotrą. Bardzo proszę, byśmy nie ustawali w tej pomocy i solidarności z Ukrainą – apelował Mikołaj Bogdanowicz.

O konkretnej pomocy, ale i mocy sztuki mówiła Elżbieta Piniewska, przewodnicząca sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. – Wszyscy pamiętamy maleńką dziewczynkę, która w kijowskim metrze śpiewała „Mam tę moc”. Jamala też ma tę moc i wierzę, że nam tę moc ukraińską przekaże. Bo sztuka zawsze zbliża nas do dobra, do prawdy i do piękna – mówiła Elżbieta Piniewska.

Michał Zaleski w swoim przemówieniu nawiązał do obchodzonych 6 grudnia w Polsce mikołajek.

– W tym dniu dzielimy się ze swoimi najbliższymi mikołajkowymi prezentami. Takim prezentem jest toruński koncert sławnej Jamali. To upominek Torunia dla wszystkich Ukrainek i Ukraińców przebywających w naszym mieście. Przyjmijcie, proszę, ten koncert wraz z całą toruńską sympatią, wsparciem i naszymi otwartymi sercami – mówił prezydent.

Na koncercie nie mogło zabraknąć wolontariuszy z Toruńskiego Sztabu Pomocy Ukrainie, którzy zbierali datki do puszek. W ich imieniu przemawiała Veronika Matush. – Organizatorzy bardzo się postarali, nie wiedząc o tym, że mikołajki w Ukrainie są 19 grudnia. Ale dzisiaj jest Dzień Sił Zbrojnych Ukrainy. To dwa razy lepsze – mówiła Ukrainka. Veronika Matush obiecała, że miłość, wdzięczność i ciepłe emocje wobec Polaków będą Ukraińcom towarzyszyć zawsze.

Jamala poprzez śpiewanie daje Ukraińcom siłę

Po przemowach przyszedł czas na długo wyczekiwany występ ukraińskiej wokalistki Jamali. – Przyleciałam tu do was prosto z Waszyngtonu – mówiła artystka, która w miniony weekend brała udział w 45. gali Kennedy Center Honors. Spotkała się tam z takimi sławami jak Julia Roberts czy George Clooney. Jamala sporo podróżuje i wszędzie mówi o wsparciu i solidarności z Ukrainą.

Wokalistka polskiej publiczności znana jest przede wszystkim dzięki wygranej w Konkursie Piosenki Eurowizji w 2016 roku oraz występowi w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Artystka śpiewała także na wielu wydarzeniach w naszym kraju – w czerwcu wystąpiła w Toruniu podczas koncertu „Pod wspólnym niebem”.

Na Jordankach Jamala wykonała piosenki w języku angielskim i ukraińskim, w tym utwory ze swojej najnowszej płyty. Śpiewała o wolności, byciu sobą i domu. To był pełen ekspresji koncert. W pewnym momencie Jamala zeszła ze sceny, by być jeszcze bliżej publiczności. A ta nie szczędziła braw. Na bis wokalistka przypomniała przebój, który zapewnił jej zwycięstwo na Eurowizji – piosenkę „1944” opowiadającą o deportacji Tatarów krymskich. Po inwazji Rosji na Ukrainę słowa piosenki „Wchodzą do twego domu, zabijają wszystkich i mówią: jesteśmy niewinni” nabrały nowego znaczenia. Na Jordankach poruszyły wszystkich.

Sara Watrak