4 września, 2020
Dzisiaj, 4 września 2020 roku, do Torunia przyjechał Fernando Menis, hiszpański architekt, który zaprojektował Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki. Powodem wizyty jest film dokumentalny o architekcie, realizowany przez telewizję hiszpańską, pokazujący jego dorobek. W filmie poświęconym Fernandowi Menisowi nie mogło zabraknąć toruńskiego Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki.
O obiekcie, który stanowi ważny punkt na mapie kulturalniej tak Torunia, jak i Polski, a także o znajomości z jego twórcą, Fernando Menisem, przed kamerami telewizji hiszpańskiej opowiadał prezydent Michał Zaleski. – Dzisiaj wydaje mi się, że Fernando Menisa znam całe życie. Ale rzeczywiście poznaliśmy się wtedy, kiedy zdecydował się na udział w konkursie architektonicznym w naszym mieście, czyli w 2008 roku – zaczął prezydent. – Jest bardzo wrażliwym człowiekiem, widzi to co wokół niego – piękno architektury starego miasta, a także obok obiekty na wskoś nowoczesne. Jest też człowiekiem, który potrafi reagować na pomysły innych i są w zawartych w tym obiekcie rozwiązaniach także efekty dyskusji, w których miałem zaszczyt uczestniczyć. Jest człowiekiem, który bardzo wysoko ceni sobie możliwość tworzenia w różnych miejscach, w tym także w takim miejscu, jak odległy od południa Europy Toruń. Dziękuję Ci, Fernando, za to, że jesteś z nami, że stworzyłeś to dzieło w naszym mieście, dla nas, torunian, i dla kolejnych pokoleń mieszkańców, jako wizytówkę, która przyciąga do Torunia niezliczone rzesze turystów.
Prezydent Michał Zaleski podkreślił, ze dzięki projektowi Menisa Toruń otrzymał salę, na jaką czekał dziesiątki lat. W Toruniu była potrzeba powstania obiektu dużego, który pomieściłby liczną publiczność i przyciągnąłby wydarzenia rangi europejskiej, a nawet światowej. W ogłoszonym w 2008 roku międzynarodowym konkursie architektonicznym zgłoszono 21 projektów. – Wśród nich błyszczał pomysł Fernando Menisa – pomysł wyjątkowy, który przystaje do sąsiedztwa zespołu staromiejskiego – wspominał Michał Zaleski. – Z zewnątrz obiekt ma bardzo surową, prostą architekturę, ale w środku jest wiele ciekawych rozwiązań i do tego ta architektura wnętrza, która przyciąga swoją urodą, zaciekawia i sprawia, że czujemy się tu wyjątkowo – mówił prezydent. Co ważne, Fernando Menis w swoim projekcie nawiązał do tradycyjnej architektury Torunia, ale w sposób nowatorski. Zastosował cegłę, ale pokruszoną, a do tego tuf wulkaniczny.
Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki zostało otwarte w grudniu 2015 roku. Obecnie trudno sobie wyobrazić Toruń bez tego miejsca. – Przybywa nas tu rocznie dużo ponad 100 tysięcy osób. Jesteśmy tutaj na koncertach, spektaklach teatralnych, uczestniczymy w kongresach, sympozjach, wydarzeniach o charakterze targowym, a także na… balach – wyliczał prezydent Michał Zaleski. Ta wszechstronność jest możliwa dzięki wyobraźni i twórczej wizji hiszpańskiego architekta – są tu m.in. ściany, które mogą być przesuwane i tworzyć różnej wielkości wnętrza, widownia, którą można schować, a także ruchomy sufit, który zapewnia różną akustykę, do tego dwie sceny, w tym scena otwierana na zewnątrz, a także zaplecze, bardzo pojemne i wielofunkcyjne.
Przypomnijmy – pod koniec roku 2008 projekt sali wykonany przez hiszpańską pracownię „Menis Arquitectos” zwyciężył w międzynarodowym konkursie, pokonując 21 rywali, a w lutym 2009 roku została podpisana umowa. Budowa obiektu rozpoczęła się w kwietniu 2013 roku, wykonawcą zostało konsorcjum „Mostostal Warszawa SA” (lider) i „Acciona Infrastructuras SA” (partner). Prace zakończono w grudniu 2015 roku i od tej pory CKK Jordanki nieprzerwanie goszczą wydarzenia kulturalne, jak koncerty, spektakle, a także kongresy, konferencje, spotkania targowe itp.
Centrum Kulturalno-Kongresowe może się pochwalić wieloma wyróżnieniami, np. nagrodą w kategorii „Najlepszy projekt kulturalny” World Architecture Festival w Barcelonie w 2010 r., nagrodą Bryła Roku 2015 w kategorii wybór jury, wyróżnieniem w kategorii „Nowe obiekty w przestrzeni urbanistycznej” w konkursie Modernizacja Roku 2015, Nagrodą Roku SARP 2015 przyznana przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. Obiekt znalazł się też w finale konkursu „7 Cudów Polski” organizowanego przez National Geographic Traveler Poland.
Magdalena Winiarska /UMT