25 stycznia, 2023
XI Marszałkowski Bal Dobroczynny przeszedł do historii. W Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki w Toruniu bawiono się do białego rana.
W minioną sobotę na Jordankach królowały wieczorowe kreacje, a przed budynkiem nie bez powodu pojawił się czerwony dywan. Do centrum, po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, powrócił Marszałkowski Bal Dobroczynny. Na uroczystość przybyły znane osobistości z Torunia i regionu, w tym prezydent miasta Michał Zaleski oraz przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska. W wydarzeniu wzięli udział także sportowcy, przedsiębiorcy czy samorządowcy. Gościem specjalnym balu był marszałek senatu Tomasz Grodzki.
Niech żyje bal!
Wszystkich gości osobiście witali gospodarze wieczoru – marszałek województwa Piotr Całbecki wraz z żoną Dagną.
– Na ten dzisiejszy wieczór wszystkim tu obecnym życzymy wspaniałej, szampańskiej zabawy, aby wszystkim dopisywały humory, abyście państwo zapomnieli o smutkach, o kłopotach, abyście uwierzyli, że dobro jest silniejsze od zła. Zwycięstwo dobra jest bardzo łatwe, pod jednym warunkiem: że otworzymy swoje serca na drugiego człowieka. Wznieśmy toast. Niech żyje bal! – mówił marszałek Całbecki.
Zabawę rozpoczął występ Zespołu Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska oraz Orkiestry Wojskowej z Bydgoszczy, którzy zaprosili uczestników balu do poloneza. – Poprowadzić 440 osób w szeregu nie jest łatwo – przyznał marszałek.
Po uroczystym przywitaniu i polonezie przyszedł czas na wykwintną kolację, a później – występy i tańce. O oprawę muzyczną zadbali Eljazz Big Band oraz Paderewski Quartet. Goście bawili się do takich przebojów jak „New York, New York” Sinatry czy „You’re the one that I want” z musicalu „Grease”.
Bal uświetniły występy – taneczne i wokalne. Młody tancerz Natan Grzybowski zachwycił gości wdziękiem i wrażliwością, a zespół taneczny Estrada Rypińska – strojami i wyjątkową synchronizacją.
Piosenki ze swojego debiutanckiego albumu zaśpiewały Siostry Melosik. Bliźniaczki Dominika i Martyna Melosik pochodzą z poznańskiej rodziny o muzycznych tradycjach. Same najlepiej czują się w klimatach z pogranicza popu i country.
Gwiazdą wieczoru był także czeski tancerz Jan Kliment. Razem z żoną Lenką porwał do tańca nawet najbardziej „zasiedziałych” gości.
Foyer Jordanek wypełniły wyjątkowe przedmioty
Tańce i występy odbywały się w połączonych na tę okoliczność Salach: Koncertowej i Kameralnej. W tym samym czasie we foyer trwała licytacja cicha. Darczyńcy podarowali blisko 170 przedmiotów – wszystkie można było obejrzeć w przestrzeni Jordanek. Wśród nich znalazły się m.in. dzieła sztuki i biżuteria oraz inne wartościowe przedmioty jak choćby kombinezon z filmu „Broad Peak” z autografem. Chętni mogli wylicytować też bilet na przejazd w kabinie maszynisty czy gitarę akustyczną z autografami gwiazd.
Najdroższym przedmiotem okazał się obraz Jacka Zielińskiego. Sprzedano go za 6500 zł. Za taką samą kwotę wylicytowano koszulkę Roberta Lewandowskiego. 5000 zł zapłacono za zestaw przypraw kujawskich, a 4000 zł – za replikę dzieła Mikołaja Kopernika „De revolutionibus orbium coelestium”.
Tysiące dla potrzebujących
Sporo emocji przyniosła licytacja główna, prowadzona już na sali, podczas której zebrano ponad 200 tys. zł. Najdroższym wylicytowanym przedmiotem było dzieło Salvadora Dalego, które sprzedano za 60 tys. zł. Pod młotek poszedł też między innymi tryptyk portretów Mikołaja Kopernika, który osiągnął cenę 50 tys. zł, obraz autorstwa nieżyjącej toruńskiej artystki Krystyny Szalewskiej-Gałdyńskiej, który sprzedano za 40 tys. zł oraz kopia Kodeksu Korwina – nowy właściciel zapłacił za niego 30 tys. zł.
Ciekawym elementem aukcji były tzw. „koty w worku”, czyli trzy paczki o nieznanej zawartości. Sprzedano je za 31 tys. zł.
Dochód z balu co roku przekazywany jest potrzebującym. W tym roku beneficjantami zostali: Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Grabiu, Dom Dobrego Pasterza dla Samotnych Matek w Żołędowie, Całodobowa Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza, zarządzana przez Zgromadzenie Kleryków Regularnych Somasków w Toruniu. Wsparcie trafi także do młodych Ukraińców z niepełnosprawnościami, przebywających w naszym mieście.
Sara Watrak