Daria Zawiałow wystąpiła w Toruniu

Za nami kolejny, energetyczny koncert, który 21 lutego odbył się w toruńskim Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki. Tym razem na scenie pojawiła się Daria Zawiałow – artystka alternatywna młodego pokolenia. Daria to charyzmatyczna dziewczyna z gitarą, grająca w klimacie rocka, która szturmem podbiła listy przebojów i serca słuchaczy. Jej single są ostatnio najpopularniejszymi hitami radiowymi i osiągają miliony wyświetleń na platformie YouTube.  

Początki jej kariery to udział w telewizyjnych show Mam Talent a także X factor, gdzie dotarła do finału i zaprezentowała się szerszej publiczności. Daria wygrała również wiele konkursów muzycznych, m.in. w Opolu została odznaczona Nagrodą im. Anny Jantar  za singiel „Malinowy Chruśniak” oraz Nagrodą Polskiego Radia, a w 2018 roku zdobyła 2 Fryderyki  kategoriach „Fonograficzny debiut roku” oraz „Album roku alternatywa”. Jej debiutancki album „A kysz!“ okrył się platyną.

Obecna trasa koncertowa to już trzecia, promująca najnowszy album „Helsinki“, wydany w 2019 roku. Wszystkie koncerty odniosły niemały sukces, tak też było w Toruniu, bilety wyprzedały się na długo przed planowaną datą występu.  Nic dziwnego, muzyczne spotkania z Darią Zawiałow są żywiołowe i energetyczne, są okazją do tańca i zabawy. Artystka nie unika mocnych brzmień, inspirując się rockiem alternatywnym. Darię należy docenić też za dojrzałą warstwę tekstową piosenek.

W Toruniu mieliśmy okazję usłyszeć największe hity, takie jak „Hej Hej!“, „Punk Fu!“, czy „Szarówka“. Pojawiły się  też utwory nie tylko z ostatniej płyty, jak również kilka coverów m.in. „Szare Miraże“ Maanamu.

Jak się okazuje Daria Zawiałow ma w mieście Kopernika wielu fanów, którzy zorganizowali specjalną akcję koncertową – podczas piosenki „Gdybym miała serce“, do której teledysk ukazał się zaledwie dzień przed koncertem w Toruniu, zaświeciły się setki niebieskich lampek – nawiązujących do szaty graficznej albumu „Helsinki“.

Daria przyznała, że zazwyczaj ma okazję grać w przestrzeni klubowej, ale zawsze chciała zaprezentować się publiczności ze sceny toruńskich Jordanek, ze względu na wyjątkową architekturę tego miejsca. Obiecała także częściej wracać do Torunia z kolejnymi koncertami.

Muzyka Darii Zawiałow porwała zebraną publiczność do wspólnego śpiewu i tańca, nie obyło się też bez bisów. Młoda artystka zachwyca przede wszystkim siłą głosu, charyzmą i własnym niepowtarzalnym stylem muzyczno-wizerunkowym. Piątkowy wieczór na pewno zostanie przez wielu zapamiętany na długo.

Eliza Cichocka